073. Miłe złego początki
Po długim czasie w końcu zachorowałam i zabrałam się za rysowanie. Angina mą kompanką.
Kontynuuj czytanie » || Napisał dnia: 24.04.13.
Po długim czasie w końcu zachorowałam i zabrałam się za rysowanie. Angina mą kompanką.
Dobre :)
24.04.13 || o godzinie 20:17Ktoś zdemolował wioskę, i się przy tym nie przedstawił… to było niekulturalne… a drużyna nie toleruje braku kultury! :-)
24.04.13 || o godzinie 21:16Myślę, że komiks wygląda dużo ładniej po zaktualizowaniu oprawy graficznej :)
24.04.13 || o godzinie 21:56W tym komiksie nie widzę Eberyka. To pewnie jego sprawka!
25.04.13 || o godzinie 06:33I tak mało kobiet było w knajpie, czas ku nowym przygodom.
28.04.13 || o godzinie 13:52